Przychylnym okiem: spojrzenie na TUSZ DO RZĘS
Nr 2 Chanel Le Volume

OPIS
Po prostu Chanel. Po prostu Le Volume. Prosta, oczywista nazwa. Tradycyjne, wręcz ascetyczne, a przez to stylowe opakowanie przyciągające uwagę nie feerią barw, ale właśnie stonowaną klasyką.
Prostą buteleczkę przyobleczono w kolor lakierowanej czerni i oznaczono niewielkim, białym napisem Chanel tuż przy nakrętce. Prostota i powaga. Marka Chanel to klasyk; nie musi przyoblekać swoich produktów w tęczowe, krzykliwe barwy, aby zyskać uwagę odbiorców.
Wnętrze tuszu skrywa równie miłe dla oka atrybuty: silikonową spiralkę o prostym, klasycznym wyglądzie. Szczoteczka ma niewielkie włoski, ale o tyle długie i gęsto rozmieszczone, że chwyta każdą rzęsę i delikatnie pokrywa ją tuszem o przyjemnej konsystencji. Co ciekawe – włoski spiralki nie są umieszczone prostopadle, tylko odchylone nieco w jedną stronę. Dzięki temu zyskujemy pewność, że każda rzęsa „zaczepi się” o spiralkę, która precyzyjnie pokryje ją tuszem, zwiększając jej grubość ze wszystkich stron. To zapewnia kępkom wokół oczu pełnowymiarową objętość.
Tusz do rzęs Chanel Le Volume ma bardzo dobrą konsystencję. Nie jest ani zbyt wodnisty, ani zbyt lepki. Zasycha szybko, ale jednocześnie pozwala nałożyć drugą warstwę tuszu na jeszcze mokrych włoskach, dzięki czemu unikniemy grudek i osypywania się tuszu na policzki. Pierwsza aplikacja gwarantuje solidne wydłużenie i przyciemnienie rzęs, przy jednoczesnym delikatnym zwiększeniu objętości. Ten look będzie idealny do dziennego makijażu. Każda kolejna warstwa maskary intensyfikuje zarówno objętość, jak i długość rzęs. Końcówka szczoteczki w kształcie stożka umożliwia dokładne pomalowanie dolnych partii rzęs.
Specjalna formuła tuszu do rzęs Le Volume zapewnia nie tylko dobrą konsystencję maskary, ale również powoduje wzmocnienie i odżywienie rzęs, które nawet po kilku warstwach Le Volume nadal są elastyczne i miękkie.
Tusz dosyć dobrze się zmywa (wyjątkowo delikatne preparaty mogą nie dać mu rady, lepiej sięgnąć po kosmetyk o silniejszym działaniu), a w ciągu dnia nie kruszy się i nie osypuje.
Tusz do rzęs został wydany w kilku kolorach. W drogeriach i sklepach internetowych możemy dostać klasyczną czerń (w wersji tradycyjnej i wodoodpornej), odcienie brązu, niebieskiego i fioletu. Maskara ma pojemność 6 g i kosztuje około 145 zł.
PRZEZNACZENIE
Tusz Chanel Le Volume został stworzony dla wszystkich rzęs, niezależnie od gęstości, długości i kondycji. Nadaje się do dziennego i wieczorowego makijażu. Pozwala „regulować” intensywność makijażu przez stopniowe zwiększanie objętości po każdej aplikacji tuszu.
SPOSÓB UŻYCIA
Tuszem do rzęs Chanel Le Volme maluje się w tradycyjny sposób: spiralkę trzymamy poziomo i malujemy nią rzęsy, zaczynając od podstawy i kierując się ku górze. Ruchy powinny być nieśpieszne, wówczas maskara precyzyjnie otuli każdą rzęsę warstwą tuszu. Nie ma potrzeby wykonywać tzw. „zygzakowych” ruchów na boki. Umieszczone pod kątem włoski szczoteczki sprawnie chwytają rzęsy i malują je z każdej strony jednocześnie.
- ZALETY
- piękne, minimalistyczne opakowanie dla kobiet z klasą
- bardzo dobrze wydłuża i zwiększa objętość rzęs
- trwały, nie osypuje się i nie rozmazuje
- nadaje się do makijażu dziennego i wieczorowego
- intensywne, dobrze napigmentowane, głębokie kolory tuszu
- nie skleja rzęs
- składniki pielęgnacyjne zapewniają rzęsom sprężystość
- silikonowa, precyzyjna szczoteczka o wygiętych ząbkach
- kilka wersji kolorystycznych
- WADY
- demakijaż tuszu do rzęs wymaga użycia mocniejszych preparatów
- demakijaż delikatnym preparatem wymaga silnego tarcia i powoduje podrażnienia skóry
Dodaj komentarz